Wiele drużyn w swoim asortymencie posiada krótkofalówki, czy też jak chcą niektórzy walkie talkie. Ten sprzęt może służyć nie tylko do komunikacji w czasie obozu, biwaku czy wędrówki. Krótkofalówki można również z powodzeniem wykorzystać do rozegrania gry terenowej.
Gra „Poszukiwacz” polega na odnalezieniu jednej osoby przez resztę zespołu. Jeśli czas i warunki na to pozwalają najlepiej rozegrać grę w systemie 1 zaginiony 1 poszukujący (1:1) ewentualnie 1:2 maksymalnie 1:3. Przy większej liczbie poszukiwaczy może dojść do sytuacji, w której ktoś zamiast uczestniczyć w grze, po prostu chodzi za innymi.
Osoba „zaginiona” otrzymuje jedną krótkofalówkę i z nią wyrusza w miasto. Drugą krótkofalówkę otrzymuje zespół poszukiwaczy.
Zaginiony najpierw opisuje przez walkie talkie dokładnie miejsce, z którego rusza, np. „start pod fontanną z płyty rynku”. Następnie wyrusza w spacer po mieście. Jego zadanie polega na przekazywaniu poszukującym króciutkiej informacji dotyczącej drogi, którą się porusza. Kontakt z grupą może nastąpić jedynie raz na minutę, a zaginiony musi pozostawać nieustannie w ruchu. W komunikacie mogą zostać przekazane jedynie króciutkie informacje nie zawierające żadnych nazw placów, ulic, czy budynków. Zaginiony może opisywać jedynie co mija po drodze. Przykładowe komunikaty „po lewej niebieski dom”, „stare drzewo” „rzeka” „wielki budynek z czerwonym dachem”, „dłuuuuuugo zielony płot” itp.
Zadaniem grupy poszukiwaczy jest jak najszybsze odnalezienie zaginionego.
Gra pozwala ćwiczyć harcerzom orientację w terenie oraz spostrzegawczość.