Czyli po prostu mieszanka wielu składników (jadalnych) z których ma wyjść obrzydliwa potrawa. Dobrze, jeśli oprócz odrażającego smaku i zapachu wyjdzie nam też nieciekawy wygląd. Delikwent musi zjeść co najmniej łyżkę super mikstury. Do przygotowania można użyć wszystkich składników znajdujących się w kuchennym magazynie.
Kategoria: Chrzest obozowy
Siekiera – punkt na biszkopty
Pomiędzy dwoma drzewami rozwieszamy prześcieradło albo inny kawałek jasnego materiału. Za nim ustawiamy źródło mocnego światła np. dobrą latarkę (świeczka może nie wystarczyć). Prześcieradło powinno być zawieszone tak, żeby jego dolna część znajdowała się maks. kilka centymetrów od powierzchni ziemi. Za prześcieradłem od strony latarki siadają dwie osoby, jedna wyposażona w siekierę, druga natomiast w […]
Żaba – punkt na trasie biszkoptów
Ustawiamy przy trasie zasłonięte kawałkiem szmatki wiaderko wypełnione wodą. Do środka wrzucamy mydło i możliwie dużo chaszczy (małe patyki, suche liście, odrobina ziemi – piasku). Zadanie osoby przechodzącej chrzest polega na włożeniu ręki pod zakrywającą wiaderko szmatkę i wyłowienie mydła. Dla ubarwienia możemy powiedzieć, że musi wydobyć z otchłani coś śliskiego jak żaba, szybkiego jak […]